"zjawisko fonetyczne dialektu północnokaszubskiego polegające na stwardnieniu spółgłoski ł w l":
Jakim cudem ł miało stwardnieć skoro jest 100-procentowo twarde? Myślę, że bardziej odpowiednim określeniem było by "delabializacja". Labializowane [l] przeszło w zwykłe [l] inaczej niż w literackiej polszczyźnie, w której labializacja zachowała się i doprowadziła do wałczenia.
- Artykuł jest na podstawie "Gramatyki kaszubskiej" Brezy i Tredera, oni tak to określili i myślę, że jest to odpowiednie stwierdzenie. --LingVista (dyskusja) 14:01, 14 kwi 2010 (CEST)
Występowało?
[edytuj kod]Nie rozumiem dlaczego informacja o bylaczeniu jest w czasie przeszłym? Przecież wciąż można je usłyszeć, choć nie na całym przedstawionym obszarze. We współczesnej literaturze kaszubskiej widoczne m.in. u Romana Drzeżdżona - patrz [1] oraz [2].
Pozdrawiam Marek --Kaszeba (dyskusja) 11:52, 23 maj 2010 (CEST)
Częściowo w słowińskiej?
[edytuj kod]Dziwne stwierdzenie, bo w słowińskim bylaczenie zaszło o wiele dalej (100%, w słowińskim nie ma takiej litery jak ł, jedynie w dyftongach słychać podobny dźwięk, np. ou, uô itd.), jeśli chodzi o miejsca, w których jest polskie "ł" to w słowińskich ekwiwalentach jest 100% "l". Wikipedysta:Wend