Kto rozpoznaje siebie w lustrze
[edytuj kod]Może warto dodać jakie zwierzęta rozpoznają siebie w lustrze, tzn. dostrzegają w "tej drugiej postaci" nie innego osobnika, lecz siebie. Obecnie wiadomo, że do zwierząt takich (prócz ludzi) należą małpy człekokształtne, delfiny i słonie [1]. --rozek19 odpowiedz 13:12, 1 lis 2006 (CET)
lustro wody
[edytuj kod]czy warto w tym artykule opisywać lustro wody ? w sensie poziomu wód - potrzebnego np. do alarm powodziowy --Pmgpmg 13:55, 27 lis 2006 (CET)
Nieorganiczne związki glukozowe?
[edytuj kod]Co to jest? Boję się poprawiać, bo nie rozumiem. Glukoza to związek organiczny! I w produkcji luster służy tylko jako reduktor. Poza tym, "konstruować" można maszynę z części, a powłokę się nakłada. Na lustro. Veanne
- Nie wiem jak teraz, ale przez wieki lustro uzyskiwano prze redukcję związków srebra i możliwe, że niektóre redukcje były robione związkami organicznymi.
lustro rtęciowe
[edytuj kod]"Lustro rtęciowe" o jakim mowa w treści, to bzdura. Lustra produkowano kiedyś z użyciem rtęci, ale służyła ona do rozpuszczania srebra a nie jako warstwa odbijająca sama z siebie. W rtęci rozpuszczano srebro. Amalgamatem pokrywano taflę szkła. Po odparowaniu rtęci srebro osadzało się na szkle. Można też natknąć się na informację o pokrywaniu płyty szklanej srebrną folią i późniejszym zalewaniu rtęcią. Folia srebrna rozpuszczała się, rtęć parowała a na szkle zostawała cienka warstwa srebra. Lustra tego typu były kiedyś produkowane w Wenecji, co było dla tego miasta znacznym źródłem dochodu a technologia produkcji była pilnie strzeżoną tajemnicą. Za jej zdradzenie groziła kara śmierci. Stąd też wzięło się określenie "lustro weneckie". Obecnie można się spotka z nagminnym, błędnym użyciem tego określenia w stosunku do lustra półprzepuszczalnego. Później zmieniła się technologia nakładania srebra i warstwa metalu była uzyskiwana (jak już ktoś napisał) chemicznie. Tej metody używa się do tej pory n.p. do produkcji bombek choinkowych. Obecnie najczęściej wykonuje się lustra przez napylanie aluminium.