Rozruchy hep-hep – zamieszki na tle antysemickim, trwające od sierpnia do października 1819 na obszarze Związku Niemieckiego. Wybuchły w Królestwie Bawarii w okresie emancypacji Żydów w Związku Niemieckim.
Tło historyczne
[edytuj | edytuj kod]Tłem dla rozruchów były polityczne oraz społeczne napięcia, które występowały po okresie wojen napoleońskich, wielkim głodzie, jak również będące następstwem zmian, jakie następowały po kongresie wiedeńskim.
Status Żydów różnił się w państwach i wolnych miastach niemieckich – część z nich odwołała emancypacyjne edykty Napoleona, inne z kolei oficjalnie je utrzymywały – ale nie miały one przełożenia na rzeczywistość. Na większości niemieckich terytoriów Żydzi byli pozbawieni możliwości pełnienia funkcji publicznych, zajmowania wyższych stanowisk w armii, nie mogli także uczyć w szkołach i na uniwersytetach.
W trakcie kongresu wiedeńskiego przedstawiciele środowisk żydowskich domagali się zrównania praw Żydów w Europie, czemu sprzeciwiały się niemieckie środowiska polityczne i akademickie. Żydzi przedstawiani byli jako „dorobkiewicze”, którzy próbują przejąć kontrolę nad gospodarką, w szczególności nad sektorem finansowym. W niemieckiej prasie ukazywały się antysemickie publikacje. Jednak pod wpływem żydowskiego oświecenia – Haskali, rewolucji francuskiej (w szczególności Deklaracji praw człowieka i obywatela), wielu Żydów zaczęło domagać się praw obywatelskich oraz równego traktowania.
Przebieg
[edytuj | edytuj kod]Bezpośrednią przyczyną wybuchu zamieszek stało się skierowanie do bawarskiego landtagu przez bankiera Salomona Hirscha petycji, w której zwracał się o przyznanie pełnego równouprawnienia (w Würzburgu do 1803 w ogóle nie tolerowano Żydów)[1]. Antysemickie rozruchy społeczności niemieckiej rozpoczęły się 2 sierpnia 1819 w Würzburgu[2] i szybko rozprzestrzeniły się na obszar innych państw i wolnych miast Związku Niemieckiego. 10 sierpnia 1819 zamieszki wybuchły we Frankfurcie nad Menem[1] – wydarzenia te uwiecznił na miedziorycie niemiecki rytownik Johann Michael Voltz.
W ciągu trzech miesięcy zamieszki ogarnęły obszar Niemiec, docierając także do Pragi, Grazu, Wiednia, Krakowa, jak również Kopenhagi, Hamburga, czy Helsinek[1].
Pochodzenie okrzyku towarzyszącego atakom na Żydów w trakcie zamieszek nie jest do końca jasne. Jedna z teorii odnosi się do akronimu pochodzącego od okrzyku krzyżowców Hiorosolyma est perdita („Jerozolima jest zgubiona”)[3]. Inna teoria mówi o pochodzeniu słów hep-hep od odgłosu, którym pasterze nawoływali kozy, a który to odgłos był stosowany obraźliwie wobec Żydów ze względu na noszony przez nich zarost[1].
W trakcie zamieszek władze niemieckich państw i miast w zasadzie każdorazowo podejmowały działania, aby zapewnić Żydom fizyczne bezpieczeństwo. W wielu wypadkach w obronie Żydów interweniowało wojsko. Niemniej wielu niemieckich władców wykorzystało zamieszki jako pretekst, aby nie przyznać Żydom pełni praw obywatelskich (argumentowano, że ich równouprawnienie doprowadzi do poważnych niepokojów społecznych)[3].
Następstwa
[edytuj | edytuj kod]Zamieszki hep-hep przyczyniły się do przyspieszenia procesów asymilacyjnych wśród niemieckich Żydów. W niektórych wypadkach miały jednak wprost odwrotny skutek, przekładając się na konsolidację żydowskich społeczności[3].
Zobacz też
[edytuj | edytuj kod]Przypisy
[edytuj | edytuj kod]- ↑ a b c d Friedrich Battenberg: Żydzi w Europie. Proces rozwoju mniejszości żydowskiej w nieżydowskim środowisku Europy 1650-1933. Wrocław: Ossolineum, 2008, s. 306-307. ISBN 978-83-04-04847-8.
- ↑ Jewish Encyclopedia. [dostęp 2015-02-26]. (ang.).
- ↑ a b c David Shyovitz: The Hep Hep Riots. Jewish Virtual Library. [dostęp 2013-10-23]. (ang.).