![]() | |
Data i miejsce urodzenia | |
---|---|
Data i miejsce śmierci | |
Przebieg służby | |
Lata służby |
1914–1917 |
Siły zbrojne | |
Główne wojny i bitwy | |
Odznaczenia | |
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Wilm Hosenfeld, właściwie Wilhelm Hosenfeld (ur. 2 maja 1895 w Mackenzell , zm. 13 sierpnia 1952 pod Stalingradem) – kapitan Wehrmachtu i funkcjonariusz wywiadu wojskowego III Rzeszy przy okupacyjnym garnizonie warszawskim. Zyskał rozgłos za sprawą uratowania od śmierci polskiego pianisty i kompozytora żydowskiego pochodzenia Władysława Szpilmana w zrujnowanej Warszawie jesienią 1944. Jako przedstawiciel władz okupacyjnych pomagał również innym Polakom i polskim Żydom. Sprawiedliwy wśród narodów świata.
Życiorys
[edytuj | edytuj kod]Okres międzywojenny
[edytuj | edytuj kod]Podczas I wojny światowej walczył w piechocie niemieckiej i był ranny[1]. W okresie międzywojennym pracował jako wiejski nauczyciel w Thalau[2] w Hesji, miał pięcioro dzieci. Był głęboko wierzącym katolikiem, jednocześnie jako modernizator odrzucał popularne wówczas w szkołach katolickich zastosowanie trzciny do bicia uczniów[3]. W latach 20. należał do ruchu młodzieżowego Wandervogel (część niemieckiego Ruchu Młodzieżowego ), po czym pod wpływem zaangażowania w ten ruch i działalność sportową został członkiem paramilitarnej bojówki SA[3]. W 1935 wstąpił do NSDAP[1], w 1936 i 1938 uczestniczył w zjazdach partii w Norymberdze[3]. W latach 30. przeciwstawiał narodowosocjalistyczny projekt polityczny dziedzictwu rewolucji francuskiej i rewolucji październikowej, które utożsamiał z barbarzyństwem[4]. W 1938 wyrażał niepokój z powodu narodowosocjalistycznych ataków na religię[5]. W 1939 był dyrektorem szkoły w Thalau[2].
II wojna światowa
[edytuj | edytuj kod]Komendant obozów jenieckich w Pabianicach i Węgrowie
[edytuj | edytuj kod]Został zmobilizowany jako sierżant rezerwy 26 sierpnia 1939 przed wybuchem II wojny światowej[6], odbywał w wojsku służbę tyłową. Nadzorował budowę oflagu dla jeńców polskich w Pabianicach i od końca września 1939 pełnił funkcję jego komendanta[6][7][potrzebny przypis]. Zapisał, że raziło go szczególnie brutalne traktowanie Żydów, twierdząc zarazem, że Polacy pochwalali je z powodu dotychczasowego żydowskiego wyzysku[7]. Odnotowując nienawiść miejscowych Niemców do Polaków w Pabianicach, obwiniał za nią antyniemiecką agitację ze strony rządu polskiego w 1939[8]. Zezwalał rodzinom przetrzymywanych w kierowanym przez siebie obozie na nielegalne odwiedziny[6]. Doprowadził do zwolnienia kilku osób i zaprzyjaźnił się z ich rodzinami, po czym sprowadził swoją żonę, by zamieszkała u Polaków[9].
Następnie od grudnia 1939 do czerwca 1940 służył w Węgrowie, gdzie pisał listy i pamiętniki zawierające spostrzeżenia na temat Polaków i Żydów. Diagnozował w nich sytuację w Polsce, w tym położenie ludności[potrzebny przypis]. Popierał jednak rozstrzygnięcie siłowe w walce z Wielką Brytanią, stwierdzając, że Adolf Hitler złożył temu krajowi dość ofert pokojowych[10]. Synowi pisał, że wojna została zesłana przez Boga, ponieważ „ludzie w dużym stopniu należą do diabła” i wyjaśniał: „że niewinni również muszą cierpieć, to tajemnica cierpienia za innych, które Jezus wziął na siebie”[11]. Pisał o swojej miłości do całej rodziny i mocnej wierze w Boga, która dawała mu siły do bycia dobrym człowiekiem w tamtych trudnych czasach. W listach do swojej żony Hosenfeld nie krył wstydu za okrucieństwa wyrządzane przez swoich rodaków, starając się pomóc wielu Polakom, w tym księdzu Antoniemu Cieciorze[potrzebny przypis]. Wydając osąd postępowania Niemców pisał[potrzebny przypis]:
Trzeba zadać sobie pytanie, jak mogło do tego dojść, że w naszym narodzie mamy taką zwyrodniałą szumowinę. Czy ze szpitali psychiatrycznych wypuszczono kryminalistów i chorych umysłowo, którzy funkcjonują jak wściekłe psy? Niestety nie, to są ludzie, którzy w naszym państwie zajmują wysokie stanowiska.
W pobliskim Sokołowie Podlaskim obserwował deportacje Polaków z terenów włączonych do Rzeszy, próbując pomagać wysiedlanym osobom[potrzebny przypis]. 1 lutego 1940 otrzymał awans na porucznika rezerwy[6].
Oficer wywiadu przy warszawskim garnizonie Wehrmachtu
[edytuj | edytuj kod]Od czerwca 1940[potrzebny przypis] stacjonował w Warszawie jako oficer wywiadu przy tamtejszej komendzie Wehrmachtu[a] (660. batalion wartowniczy[potrzebny przypis]), zarządzając obiektami sportowymi i organizując ćwiczenia dla żołnierzy[12]. W okresie wielkiej akcji deportacyjnej w getcie warszawskim latem 1942 urządził tygodniowe zawody z udziałem 1200 sportowców wojskowych, po czym wyjechał z żoną na urlop do Berlina[13]. Jednocześnie uczył się języka polskiego i pomagał Polakom, dostarczając fałszywe dokumenty i zatrudniając ich przy prowadzonych przez siebie obiektach sportowych. Uratował w ten sposób dwóch Żydów, z których jednym był Leon Warm-Warczyński, zbieg z transportu do obozu zagłady w Treblince[13]. W 1942 został awansowany do stopnia kapitana rezerwy[1]. W tym okresie zaczął stopniowo zrównywać w swoich zapiskach komunizm i nazizm, określając jednak narodowy socjalizm złem mniejszym od przegrania wojny, a także akcentując swoją więź z narodem niemieckim i dumę z jego zwycięstw[13]. Pod koniec 1943 wyrażał poparcie dla koncepcji zmiany rządu w III Rzeszy analogicznego do przewrotu marszałka Pietro Badoglio we Włoszech[14].
W sierpniu 1944 wysłał do domu w paczce z bielizną swój warszawski dziennik, w którym na bieżąco przedstawiał zagładę Żydów i akty terroru przeciwko Polakom i który z powodu zawartych w nim treści nosił zawsze przy sobie[potrzebny przypis]. Podczas powstania warszawskiego realizował zadania kontrwywiadowcze, zajmując się przesłuchiwaniem zatrzymywanych żywcem od drugiego tygodnia walk polskich cywilów i powstańców oraz żołnierzy radzieckich[15]. O prowadzonej działalności pisał do rodziny[16]:
Codziennie przesłuchania. Dzisiaj jeden funkcjonariusz i szesnastoletnia dziewczyna. Nie udało się z nich niczego wydobyć. Może uda mi się dziewczynę uratować… Drugi to funkcjonariusz policji. Ma 56 lat. Ci ludzie robią to wszystko z czystego patriotyzmu, a my im nie możemy pomóc. Staram się uratować każdego, jak się tylko da. Będę próbował pomóc również policjantowi. Nie jestem człowiekiem, który by się nadawał do przeprowadzania tego rodzaju przesłuchań…
W innym miejscu wspomniał o bezskutecznym przesłuchiwaniu trzech noszących medaliki uczennic szkoły średniej zatrzymanych za kolportaż map i ulotek, dystansując się osobiście od „bezwzględności należytej tutaj i przeważnie stosowanej” i wyrażając nadzieję, że ocali dziewczętom życie[17]. W listach do rodziny porównywał systematyczną destrukcję Warszawy z losem niemieckich miast pod bombardowaniem alianckim, przewidywał rychłe wkroczenie Armii Czerwonej[18]. Określał powstańców bandytami, którzy zmusili cywilów do współpracy, przesłuchiwanych cywilów uważał za zmanipulowanych i utrzymywał, że Wehrmacht zachował swój honor w Warszawie[19]. Dopiero podczas kapitulacji wyraził uznanie dla „ducha narodowego” opuszczających miasto Polaków[20].
Następnie był zaangażowany w fortyfikowanie Warszawy (Festung Warschau) połączone z wyburzaniem miasta[20]. Krótko po ewakuacji cywilów jego zadaniem było oprowadzanie niemieckiej i neutralnej prasy po ruinach[20]. Władysława Szpilmana spotkał jesienią 1944, natrafiając na niego w budynku przy alei Niepodległości 223, który przygotowywał na kwaterę główną dla sztabu armii. Przez kilka tygodni przed objęciem dowództwa kompanii w składzie 9 Armii dostarczał żywność ukrytemu na strychu Szpilmanowi[21]. Zajmował się podnoszeniem morale żołnierzy niemieckich organizując dla nich zajęcia gimnastyczne i sportowe oraz katolicką i protestancką opiekę duszpasterską[22].
W niewoli radzieckiej
[edytuj | edytuj kod]17 stycznia 1945, dzień po rozpoczęciu odwrotu z Warszawy na czele swojej kompanii, Hosenfeld dostał się po krótkiej potyczce do niewoli radzieckiej w okolicach Błonia[22][23]. Z obozu przejściowego[potrzebny przypis] został w maju 1945 przeniesiony do obozu dla oficerów w Mińsku, gdzie był przetrzymywany w odosobnieniu przez sześć miesięcy i trzykrotnie przesłuchiwany przez NKWD jako podejrzany o prowadzenie działalności wywiadowczej przeciwko ZSRR[12]. Po powrocie do głównej części obozu pod koniec 1945 jego zdrowie poprawiło się i mógł pisać listy do rodziny[12]. Jego żona zwróciła się o pomoc do byłego więźnia obozu koncentracyjnego i komunisty Karla Hörlego, który przewodniczył miejscowemu Stowarzyszeniu Ofiar Prześladowanych przez Reżim Nazistowski i w październiku 1947 interweniował na rzecz Hosenfelda u władz Niemieckiej Republiki Demokratycznej[12]. W 1946 Hosenfeld potajemnie wysłał kartkę z listą osób, którym pomógł podczas wojny[potrzebny przypis]. W lipcu 1947 przeszedł poważny wylew, po którym mimo udzielonej bezzwłocznie opieki medycznej cierpiał na dalsze komplikacje zdrowotne[24].
W połowie 1950 został skazany w trybie administracyjnym przez trybunał Białoruskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej na 25 lat obozu pracy[23][4][b]. Zarzuty dotyczyły jego zaangażowania w kierowanie obozami jenieckimi w 1939 i „działalności antyradzieckiej” podczas powstania warszawskiego[potrzebny przypis], a także służby w jednostce, która miała popełnić zbrodnie wojenne[4]. W sierpniu 1950 został zesłany do Stalingradu, gdzie pracował przy odbudowie miasta i nad ukończeniem kanału Wołga–Don[25]. W listopadzie 1950 odwiedził go Leon Warm-Warczyński, który powiadomił Szpilmana o losie Hosenfelda[12]. Szpilman próbował następnie uzyskać zwolnienie Hosenfelda poprzez członka Komisji Wojskowej Biura Politycznego KC PZPR Jakuba Bermana[12][4][6]. W czerwcu 1952 stan Hosenfelda pogorszył się na tyle, że musiał podyktować kartkę do rodziny. W sierpniu 1952 Hosenfeld zmarł z powodu pęknięcia aorty[25].
Upamiętnienie
[edytuj | edytuj kod]W sierpniu 1989 jego syn Helmut, urodzony w 1923, dzięki Czerwonemu Krzyżowi zdołał ustalić dokładne miejsce pochówku ojca.
W 2004 Militärgeschichtliche Forschungsamt , organ historyczny Bundeswehry, wydał wspomnienia Hosenfelda jako najpopularniejszego w Polsce eksponenta narracji o „ratownikach w mundurach”[26]. W ich recenzji ogłoszonej na łamach „Biuletynu Instytutu Pamięci Narodowej” niemiecki teolog katolicki Winfried Lipscher określił Hosenfelda wzorowym, zasługującym na kanonizację katolikiem, który „może być bohaterem zarówno dla Polaków, Żydów, jak i dla Niemców”[27].
W 2007 prezydent RP Lech Kaczyński odznaczył pośmiertnie Hosenfelda Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski[28].
Postać Hosenfelda została spopularyzowana dzięki wspomnieniom Władysława Szpilmana pod tytułem Pianista, sfilmowanym następnie przez Romana Polańskiego. Po długoletnich staraniach ze strony syna Władysława Szpilmana, Andrzeja, jerozolimski Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów Holocaustu, Jad Waszem, przyznał Hosenfeldowi 16 lutego 2009 miano Sprawiedliwego wśród Narodów Świata.
4 grudnia 2011 na fasadzie domu przy alei Niepodległości 223 została odsłonięta tablica w językach polskim i angielskim upamiętniająca Władysława Szpilmana oraz pomoc, którą otrzymał on tutaj od Wilma Hosenfelda. W ceremonii odsłonięcia tablicy uczestniczyli między innymi córka Hosenfelda, Jorinde Hosenfeld-Krejci, oraz Andrzej Szpilman[29].
Hosenfeld jest jednym z trzech niemieckich żołnierzy, których pamiętniki z okresu kampanii wrześniowej stały się w roku 2019 kanwą francusko-niemieckiego filmu dokumentalnego pt. Polen 39. Wie deutsche Soldaten zu Mördern wurden (tyt. pol. „Jak żołnierze zamienili się w zbrodniarzy wojennych. Polska 1939” (reż. Alexander Hogh, Jean-Christoph Caron)[30]), zrealizowanego we współpracy z polsko-niemieckim zespołem historyków, socjologów i psychologów dla europejskiego kanału kulturalnego Arte.
Odznaczenia
[edytuj | edytuj kod]- Krzyż Żelazny II Klasy (1917)[31]
- Czarna Odznaka za Rany (1917)[31]
- Krzyż Honorowy dla Walczących na Froncie[31]
- Krzyż Zasługi Wojennej II klasy z mieczami[31]
- Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski (październik 2007)[31]
- Sprawiedliwy wśród Narodów Świata (16 lutego 2009)[31]
Uwagi
[edytuj | edytuj kod]- ↑ Niemiecki przekład książki N. Stargardta (Der deutsche Krieg: 1939–1945, S. Fischer, Frankfurt am Main 2015) precyzuje przynależność Hosenfelda do Stabsabteilung Ic (Feindaufklärung und Abwehr), czyli do Oddziału Ic Sztabu Generalnego – rozpoznanie wroga i Abwehra.
- ↑ Według niepotwierdzonych informacji był najpierw skazany na karę śmierci, po czym objęty amnestią.
Przypisy
[edytuj | edytuj kod]- ↑ a b c Lipscher 2004 ↓, s. 131.
- ↑ a b Stargardt 2015 ↓, s. 23.
- ↑ a b c Stargardt 2015 ↓, s. 28.
- ↑ a b c d Pamela E. Swett , S. Jonathan Wiesen , Nazi Germany: Society, Culture, and Politics, London: Bloomsbury Academic, 2024, s. 273 .
- ↑ Stargardt 2015 ↓, s. 29.
- ↑ a b c d e Neugebauer 2009 ↓, s. 334.
- ↑ a b Stargardt 2015 ↓, s. 37.
- ↑ Stargardt 2015 ↓, s. 39.
- ↑ Stargardt 2015 ↓, s. 43.
- ↑ Stargardt 2015 ↓, s. 108.
- ↑ Stargardt 2015 ↓, s. 102–103.
- ↑ a b c d e f Stargardt 2015 ↓, s. 555.
- ↑ a b c Stargardt 2015 ↓, s. 266.
- ↑ Stargardt 2015 ↓, s. 374.
- ↑ Stargardt 2015 ↓, s. 436.
- ↑ Lipscher 2004 ↓, s. 132.
- ↑ Stargardt 2015 ↓, s. 439.
- ↑ Stargardt 2015 ↓, s. 436–437.
- ↑ Stargardt 2015 ↓, s. 439, 441.
- ↑ a b c Stargardt 2015 ↓, s. 441.
- ↑ Stargardt 2015 ↓, s. 442, 485.
- ↑ a b Stargardt 2015 ↓, s. 485.
- ↑ a b Neugebauer 2009 ↓, s. 335.
- ↑ Stargardt 2015 ↓, s. 555–556.
- ↑ a b Stargardt 2015 ↓, s. 556.
- ↑ Jochen Böhler (red.), "Grösste Härte…" – Verbrechen der Wehrmacht in Polen September/Oktober 1939, Osnabrück: Niemiecki Instytut Historyczny w Warszawie, 2005, s. 31, ISBN 978-3-938400-07-4 .
- ↑ Lipscher 2004 ↓, s. 133.
- ↑ M.P. z 2008 r. nr 4, poz. 41 – punkt 49, jako Hosenfeld Wilhelm.
- ↑ Tablica przypomni ocalenie Szpilmana. [dostęp 2012-06-08]. [zarchiwizowane z tego adresu (27 grudnia 2013)]. (pol.).
- ↑ Jak żołnierze zamienili się w zbrodniarzy wojennych. Polska 1939.
- ↑ a b c d e f Hosenfeld, Wilm - TracesOfWar.com [online], www.tracesofwar.com [dostęp 2021-07-05] .
Bibliografia
[edytuj | edytuj kod]- Wilm Hosenfeld: Staram się ratować każdego. Życie niemieckiego oficera w listach i dziennikach. Warszawa: Oficyna Wydawnicza „Rytm”, 2007, s. 993. ISBN 978-83-7399-277-1.
- Winfried Lipscher, Niemiecki sprawiedliwy i powstanie warszawskie, „Biuletyn Instytutu Pamięci Narodowej” (8–9), 2004, s. 131–133 .
- Karl-Volker Neugebauer , Größenwahn und Untergang. Der Zweite Weltkrieg 1939 bis 1945, [w:] Karl-Volker Neugebauer (red.), Das Zeitalter der Weltkriege. Völker in Waffen, München: Oldenbourg, 2009 (Grundkurs deutsche Militärgeschichte, 2), s. 297–437, DOI: 10.1515/9783486850406-006 .
- Nicholas Stargardt , The German War: A Nation Under Arms, 1939–1945: Citizens and Soldiers, New York: Basic Books, 2015, ISBN 978-0-465-01899-4 .